Temat: Ptasie domy, ptasie przysmaki
1. Rozmowa na podstawie wysłuchanego wiersza Iwony Róży Salach Tyle… (Wiersze dla Krzysia i Weroniki).
Motyle… A ile? Tyle!
Tyle, że nikt ich nie zliczy,
nawet ten, co długo ćwiczy.
Jeden żółty jak kwiat na łące.
Drugi biały jak chustka w twej rączce.
Trzeci – czerwony jak w polu maki.
A czwarty – nakrapiany taki. Motyle… A ile? Tyle!
Dzieci odpowiadają na pytania
− O jakich owadach była mowa w wierszu?
− Ile było motyli i jak one wyglądały?
2.Zabawa paluszkowa z wykorzystaniem rymowanki Krzysztofa Sąsiadka Ćwir, ćwir.
Rodzic prosi dziecko o naśladowanie jego ruchów. Recytuje wierszyk, zbliża palce obu dłoni, tworząc dziobki, i jednocześnie zbliża do siebie obie dłonie. Następnie zahacza kciuk lewej dłoni o kciuk prawej dłoni, rozprostowuje palce, unosi dłonie w górę i porusza palcami. N. powtarza zabawę kilka razy.
Ćwir, ćwir, ćwir ćwir ptaszki śpiewają.
Fyr-fyr, fyr-fyr ptaszki fruwają
3. Układanie obrazka przedstawiającego wybranego ptaka pociętego na 5 lub więcej części
4.Praca plastyczna –Pierwszy motyl
Wyprawka, karta nr 22, klej, nożyczki, taśma klejąca, sztywny sznurek, dla każdego dziecka rolka tekturowa oraz dwie serwetki.
Dzieci: − zajmują miejsca przy stolikach, − wycinają z karty niebieski prostokąt i oklejają nim tekturową rolkę, − serwetki zwijają w środku, aby miały kształt kokardki, i sklejają taśmą klejącą, według instrukcji, − malują głowę motyla zgodnie z po jednej stronie rolki, − przyklejają do główki motyla dwa niewielkie kawałki sznurka, które będą jego czułkami, − z drugiej strony rolki przyklejają serwetkę – skrzydła, zgodnie z instrukcją. Podczas pracy rodzic rozmawia z dziećmi o tym, co właśnie wykonują.